Po raz ósmy Nasz Dom Kultury wypełnił się śląskim duchem. Stało się to za sprawą śląskiego teatru, śląskiej muzyki i Naszej śląskiej mowy. Wieczór poprowadziła Renia Waliczek, która w swoim monologu o kuchennych rewolucjach opowiedziała nam, jak zmieniła się i zmienia nasza gościnność.
Przy śląskim kołoczu z miedźniańskiej piekarni i swojskim smalcu powstały też wiersze o świniobiciu.
Dziękujemy wszystkim za przybycie, teatrowi z Kobióra za spektakl, kapeli za muzykę oraz Reni Waliczek za prowadzenie wieczoru w Naszej pięknej śląskiej mowie.